Z okazji zbliżających się świąt zachęcamy uczniów do wzięcia udziału w konkursie rzeźbiarskim polegającym na wykonaniu przestrzennej figury...
W dniach 24-25 maja trzy uczennice klasy 5d reprezentowały naszą szkołę na XV Ogólnopolskim Zlocie Szkół i Placówek im. KOU w Grali-Dąbrowiźnie (okolice Siedlec). Poniżej przedstawiamy ich wrażenia spisane w drodze powrotnej ze spotkania.
Gosia Gąsiorowska:
„Moim zdaniem była wspaniała atmosfera. W czasie występów chwilami było trochę nudno, ale więcej było aktywnych i ciekawych chwil. Dyskoteka była bardzo sympatyczna, pomimo tego, że było mało osób. Nigdy nie zapomnę chwili, kiedy wyciskałam sok z cytryny dla nowych Kawalerów Orderu Uśmiechu. Cieszę się, że mogłam się więcej dowiedzieć o tych ludziach. Są badzo mili. Dla mnie ciekawy był wyjazd do Farmy Iluzji. Wiele się tam nadziwiłam, że można zrobić takie cuda! Marzę, żeby nauczyć się takich sztuczek. Chciałabym jeszcze raz tam pojechać. Sztandary szkół były pięknie ozdobione. Podobał mi się też koncert Jana Wojdaka. To były przeżycia, których nigdy nie zapomnę.Do domu wróciłam z uśmiechem na twarzy .”
Hania Gładyś:
„Gdy byłam na XV Zlocie Szkół im. KOU niezmiernie mi się podobało. Gospodarze byli bardzo przyjaźnie nastawieni. Fajne było to, że zdążyliśmy zrobić bardzo dużo rzeczy – w piątek poszliśmy do kościoła, uczestniczyliśmy w ceremonii nadania Orderu Uśmiechu panu Adilowi z Sudanu i panu Tomaszowi Skórze. Widzieliśmy także występy gospodarzy. Braliśmy udział koncercie Jana Wojdaka. Mieliśmy zaszczyt spotkać i zadawać pytania Kawalerom Orderu Uśmiechu. Później obejrzeliśmy występy reprezentantów szkół. Wieczorem była dyskoteka. Niefajne było to, że koncerty i występy gospodarzy trwały tak długo. Na dyskotece nie było kolorowych świateł, ani efektów specjalnych. Ogólnie podobało mi się!”
Tosia Gąsiorowska:
„Gdy byłam na zlocie szkół im. KOU bardzo dużo się działo. Podobała mi się atmosfera, która była w otoczeniu. Było bardzo wesoło i sympatycznie. Wiele osób występowało na scenie. Niektóre koncerty były trochę za długie. Zawsze będę pamiętać chwilę, kiedy wyciskałam sok z cytryny dla pana Tomasza Skóry i pana Adila. Udało im się wypić kwaśny napój, a potem uśmiechnąć. Bardzo mi się podobało zadawanie pytań Kawalerom Orderu Uśmiechu. Mieli oni poczucie humoru. Padło wiele ciekawych pytań, np. jakie mieli przezwiska w szkole. Wkrótce po spotkaniu z kawalerami były prezentacje szkół. Występowałyśmy jako pierwsze. Na początku się stresowałam, ale kiedy zaczęłam śpiewać, całe napięcie zniknęło. Następnego dnia pojechałyśmy do Farmy Iluzji. Tam także było wiele wrażeń. Nie zapomnę tego wyjazdu. Będę wspominać go uśmiechem.”
ul. Malinowa 41
62-070 Dąbrówka
tel. 61 64 60 891