Detektywi historii...

W ubiegły piątek klasa VII a wybrała się do Poznania by w myśl przysłowia „Cudze chwalicie, swego nie znacie” odkryć tajemnice stolicy Wielkopolski. Podczas gry miejskiej „Detektywi historii” uczniowie wcielili się w detektywów i sami za pomocą zadań odkrywali tajemnice Poznania. Pomagał nam w tym tajemniczy Sherlock Holmes...Na trasie gry czekały na nas takie miejsca jak: Ostrów Tumski z Katedrą św. Piotra i Pawła, Stary Rynek z renesansowym Ratuszem, Fara poznańska i dawny kompleks Jezuitów, Zamek Królewski (Przemysła) a na koniec wyprawy żegnały nas Słynne poznańskie koziołki, które aktywnie uczestniczyły we wspólnej zabawie. Uczniowie w każdym miejscu odgrywali z użyciem rekwizytów różne historie związane z Poznaniem. Dla przykładu, przy pręgierzu miejskim: miejscu, gdzie kat miejski wymierzał kary, w ruch poszły narzędzia pracy kata, a zamiast jedynie opowiadać historię, odgrywaliśmy ją na żywo. Oj działo się… wszystkiemu towarzyszyła dobra zabawa i duża dawka dobrego humoru. Byliśmy na ziemi, pod ziemią i w powietrzu… Po odegraniu ostatniej sceny pod Zamkiem Przemysła udaliśmy się do kina by zrelaksować się oglądając film „Emotki”. Po projekcji filmu szybki posiłek w „ulubionej” restauracji naszych uczniów i powrót do Dąbrówki. To nie był jeszcze koniec emocji bo tuż przed Dąbrówką awarii uległ nasz autokar i to w dodatku na środku skrzyżowania... Szybka akcja ewakuacyjna w wykonaniu opiekunów pana Łukasza, Wojtka i pani Ani pozwoliła uczniom spokojnie wrócić do szkoły. To był z pewnością udany i pełen emocji dzień.